Startup Blog


Podczas budowania startupu stoi przed Tobą wiele wyzwań. Zarówno na samym początku gdy testujesz swój pomysł, weryfikujesz swoje hipotezy, jak i budujesz zespół i prowadzisz działania marketingowe stoi przed Tobą wiele wątpliwości. Często także ciężko obeznać się w formalnych i prawnych aspektach zakładania i rozwijania startupu.

Na rynku pojawiła się książka wydawnictwa Onepress, która w prosty sposób odpowiada na najczęstsze pytania i pozwala zrozumieć ciężki język prawniczy. Autorka Monika Wieczorek pisze o tym, jak nie zgubić się w gąszczu praw i obowiązków przedsiębiorcy.

Książka “Prawo w startupie” w prostych słowach opowiada o zakładaniu firmy, szukaniu finansowania, budowaniu zespołu, ochronie własności intelektualnej, świadczeniu usług, a także ochronie konkurencji. Dzięki tej książce jesteś w stanie przygotować się także na kryzys w startupie i stanąć oko w oko z ryzykiem upadłości. Pokazuje jak odnaleźć się w gąszczu przepisów jak również daje cenne wskazówki dotyczące ogólnego funkcjonowania startupu.

Dowiesz się między innymi jakie są wady i zalety każdej z form prawnych prowadzenia działalności, dzięki czemu możesz dokonać dobrego wyboru. W publikacji znajdziesz także wiele wskazówek dotyczące pozyskiwania finansowania np. autorka przypomina, że “finansowanie zewnętrzne to środek, za pomocą którego cel chcą osiągnąć firmy na różnych etapach rozwoju. Z dokapitalizowania startupu przez fundusz inwestycyjny skorzystać mogą jednak te firmy, które rozpoczęły już proces realizacji pomysłu i bez zewnętrznego kapitału nie są w stanie pójść na kolejny poziom rozwoju.”

Wielu startupowców myśli, że samym pomysłem i umiejętnością sprzedania swojej idei można zdobyć miliony inwestycji i niewiele robić w aspekcie realizacji pomysłu. Przecież 9/10 startupów upada, więc nikt nie będzie miał do nas pretensji o niedotrzymanie warunków. Nie wygląda to tak kolorowo, a dodatkowo jeśli nie osiągnąłeś jeszcze poziomu wypracowania MVP (minimum viable product, minimalnie satysfakcjonujący produkt), istnieje naprawde mała szansa, że pozyskasz inwestora venture capital.

Jednak kiedy masz już pomysł i chcesz go zrealizować, szukasz partnerów, inwestorów i… każesz każdemu podpisywać NDA. Czy to rozsądne? Autorka podkreśla, że “Na rynku funkcjonuje wiele startupów o podobnym profilu, rozwijających produkty w tej samej branży. Część z nich obawia się, że po ujawnieniu pomysłu w teaserze lub pitch decku inwestor zrealizuje go sam albo z kimś innym. Te obawy są bezpodstawne, bo nie taki jest cel działalności inwestora, a pomysł rzadko kiedy jest na tyle unikalny, aby ktoś wcześniej na niego nie wpadł. Tym, w co inwestują aniołowie biznesu i fundusze, nie jest sam pomysł, a sposób jego realizacji.” Dokładnie to powtarzamy współpracującym z nami startupowcom. Sam pomysł jest wart przysłowiowego dolara – to Twoja determinacja, unikalny sposób jego realizacji są wiele warte. Jak górnolotnie by to nie zabrzmiało, to Ty i Twój zespół jesteście mocną stroną biznesu.

Zespół budujący startup jest niezwykle ważny. Ale zwróć uwagę także na aspekt prawny. Jest wiele regulacji prawnych, które są opisane właśnie w tej książce. Procedury i przepisy nie są tylko dla dużych korporacji, ale już najmniejszy zespół powinien uregulować wszelkie zależności i umowy wewnątrzfirmowe. W książce “Prawo w startupie” znajdziesz wiele wskazówek dotyczących tego aspektu.

W życiu nie ma ideałów więc w książce znalazła się też mała wpadka. Autorka opisując aspekty dotyczące marketingu vs. prawo przytacza historię reklamy wódki Żytniej Extra. Brak dobrego researchu lub po prostu roztargnienie spowodowało, że autorka pomyliła miejscowość Lubin z Lublinem. Można to jednak wybaczyć, wielu internautów popełnia ten błąd opisując wskazaną sytuację.

Zdecydowanie warto zaopatrzyć się w tę książkę i dobrze przygotować się do prowadzenia biznesu nie tylko pod względem zarządzania, finansowania, czy marketingu, ale też prawnych aspektów. Na pewno zgodzisz się, że przez niedopełnienie tych spraw nawet bardzo dobry biznes może skończyć się fiaskiem.

Aleksandra Proksa-Bielawa

Przeczytaj inne artykuły: