Startup Blog

Właściciele firm oraz startupów planując rozpoczęcie przygody z biznesem kierują się różnymi przesłankami. Niekiedy jest to dostrzeżenie potrzeby, która nie jest jeszcze zaspokojona przez rynek lub zmęczenie pracą „dla kogoś”. Zdarza się też tak, że motorem napędowym rozpoczęcia działalności są różnego rodzaju przesłanki społeczne takie jak: próba pomocy osobom chorym, czy niepełnosprawnym. Jednak głównym czynnikiem, który zachęca przedsiębiorców do kreowania idei biznesowej jest chęć osiągnięcia zysku ekonomicznego lub lepszego statusu społecznego.

Bez względu na to jakie są motywy przewodnie tworzenia konkretnego pomysłu biznesowego i jego późniejszej realizacji każdy z nich by mógł normalnie funkcjonować i utrzymać się na rynku musi generować przychody. W głowie rodzi się więc pytanie, jakie mogą być ich źródła? Czytając ten artykuł poznasz 5 modeli biznesowych, dzięki którym możesz wygenerować strumienie pieniężne w Twoim biznesie.

Model I – razor and blades

W tym przypadku model biznesowy jest następujący: tworzysz tani produkt główny, ale wszelkie jego komponenty są droższe niż ich średnia cena rynkowa.

W jaki sposób możesz na tym zarobić?

Sprzedajesz tani produkt, konsumenci bardzo chętnie go kupują, ilościowo sprzedajesz więcej. W ich postrzeganiu produkt jest faktycznie dobry, wart swojej ceny. Niejednokrotnie sprzedaje się te produkty po cenach pokrywających jedynie koszty ich produkcji lub dodając niewielką marżę. A więc kiedy zarabiasz? Zarabiasz na komponentach, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania produktu, tutaj windujesz ceny dużo wyższe.

Kiedy ta forma Ci się opłaca?

Kiedy Twój produkt faktycznie nie może poprawnie spełniać swojej funkcji, a tym samym potrzeb konsumenta, bez dóbr komplementarnych. W takiej sytuacji klient bez względu na cenę zmuszony jest je kupić. Nigdy nie pokuś się o zastosowanie tego modelu, jeżeli oferowane przez ciebie produkty nie wymagają takich „niezbędnych uzupełniaczy”.

Ważne: Taka forma działalności to nie lada gratka dla firm, które pokuszą się o produkcję tańszych zamienników dla oferowanego produktu. Podkreślaj wartość i specyfikę tych oferowanych przez Ciebie, jako tych najlepiej dostosowanych do Twojego produktu.

Przykład: Drukarki HP i tusze.

Model II – afiliacja 

Ten model biznesowy dotyczy przede wszystkim działalności funkcjonujących w sieci, polega na wzajemnej współpracy między organizacjami, firmami, blogami czy portalami posiadającymi witryny internetowe.

W jaki sposób możesz na tym zarobić?

Twój partner biznesowy posiada produkt/usługę, której potencjalnymi konsumentami są użytkownicy Twojej strony internetowej. Umieść krótką informację, czy to tekstową, czy graficzną i ulokuj ją między oferowanymi na Twojej stronie treściami. Z partnerem zawierasz umowę, jako z reklamodawcą, który płaci Ci za kontakt do osoby zainteresowanej (leada) oraz prowizję od dokonanego zakupu. Jest to pewnego rodzaju forma prowizji, ściśle uzależniona od tego, z jakim rezultatem zamieszczona treść działa na odbiorcę Twojej witryny. Ten model nijako zastąpił tradycyjną reklamę w Internecie, ta forma jest o wiele efektywniejsza, gdyż płaci się za efekt reklamy, a nie tylko jej opublikowanie.

Kiedy ta forma Ci się opłaca?

Wtedy, gdy Twój partner oferuje produkty dopasowane do Twojego profilu użytkowników. Jeżeli tak nie jest, nie zarobisz na tym wiele, liczba kliknięć będzie mała i będzie raczej przypadkiem niż faktyczną formą zainteresowania produktem.

Ważne: Zadbaj o atrakcyjność wizualną, prosty komunikat oraz umiejscowienie zamieszczonych treści.

Przykład: blog modowy, pod zdjęciem stylizacji zamieszczasz odnośniki do sklepu, gdzie znajdziesz prezentowane produkty.

Model III – do-it-yourself (DIY)

Jeden z najprzyjaźniejszych dla klientów modeli biznesowych, tzw.: zrób to sam. W tym przypadku pozwalamy konsumentowi realnie uczestniczyć w procesie tworzenia produktu. Łączyć jego elementy w dobrowolnie stworzone konfiguracje tak, by tworzyły spójną, zindywidualizowaną całość. Klient wciela się tutaj w postać „superbohatera”, zwieńczającego cały proces tworzenia produktu. Ten model biznesowy w wielu przypadkach gwarantuje sukces, jest to powodem tego, że balansujemy na granicy emocji naszego „superbohatera”, który czuje się ważny, usatysfakcjonowany efektem swoich działań, dumny z tego co udało mu zrobić, co następnie potęguje poczucie zadowolenia z posiadania produktu.

W jaki sposób możesz na tym zarobić?

Dając możliwość współtworzenia produktu, ograniczasz sobie pracę, ponieważ końcowy proces tworzenia produktu należy do kupującego. Za taką przyjemność współtworzenia klient zazwyczaj jest w stanie zapłacić więcej.

Kiedy ta forma Ci się opłaca?

Kiedy wśród Twojego asortymentu są produkty, które można rozłożyć na poszczególne elementy składowe. Tak, by cały proces był prosty, możliwy do samodzielnego wykonania oraz by istniała możliwość wymiany poszczególnych elementów, a ich złożenie było schematyczne, element po elemencie.

Ważne: Nie każdy biznes daje możliwości wcielenie tego modelu w praktyce, nic na siłę. Jeżeli zadanie ”dokończenia procesu kreacji produktu” będzie za trudne, Twój klient zniechęci się i już więcej do Ciebie nie wróci.

Przykład: EcoSpa i możliwość zrobienia własnych, naturalnych kosmetyków.

Model IV – freemium

Czyli tak zwany produkt za free, nie za free.

W jaki sposób możesz na tym zarobić?

Oferujesz swoim klientom podstawową, darmową wersję produktu, natomiast za wszelkie dodatkowe udogodnienia tzw.: wersję rozszerzoną, każesz im płacić. Prostota funkcjonowania tego modelu jest nieco złudna, ponieważ udostępniamy klientowi teoretycznie dostęp do kluczowych funkcji, ale jednocześnie przeszkadzamy w ich korzystaniu, tak aby klient sam stwierdził, że warto zapłacić. Są tutaj dwie możliwości  działania albo rozbudzić jego ciekawość albo ograniczamy funkcjonalność.

Pobierz darmowego ebooka Jak stworzyć startup

Kiedy ta forma Ci się opłaca?

Kiedy oferujesz klientom faktyczną wartość i korzyść za to, że zapłacą. Klient musi czuć, że robi dobry interes kupując wersję rozszerzoną, wiedzieć, że jest to dla niego opłacalne, potrzebne, ale nie niezbędne. Te niezbędne opcje funkcjonowania powinny być bezpłatne, tak by zachęcić użytkownika do przetestowania produktu.

Ważne: Starania o klientów rozpocznij od oferowania im wersji podstawowej, a dopiero następnie wskaż te dodatkowe, płatne opcje. Pozwól im się zadomowić, zapoznać z możliwościami i przede wszystkim pozwól im, by poczuli korzyści z użytkowania Twojego produktu, tak by sami poczuli, że potrzebują czegoś więcej, tej nowej, dodatkowej usługi, tak by mogli jeszcze lepiej funkcjonować.

Przykład: Dropbox.

Model V– mass customization 

Ten model biznesowy jest dość młodym modelem, który w ostatnim czasie bardzo mocno zyskał na popularność. Jest to efektem tego, że coraz bardziej, jako konsumenci, odchodzimy od masowości, schematyczności, oklepanych i powszechnych rozwiązań. Marzymy o czymś „uszytym na miarę”, a rynek to wykorzystuje i dobrze! W tym modelu to producent dostosowuje się do klienta w większym stopniu niż w przypadku innych modeli, to klient wybiera materiał, kolor, krój, producent jedynie finalizuje transakcję i „szyje” ten zaprojektowany produkt.  Indywidualna potrzeb klienta jest tutaj priorytetem.

W jaki sposób możesz na tym zarobić?

Wystarczy, że pozwolisz projektować/tworzyć Twojemu klientowi. Dając mu taką możliwość nie musisz zgadywać jakie ma on potrzeby, sam Ci je wyjawia bo przecież sam wybiera elementy składowe powstającego produktu. W jaki sposób na tym zarabiasz? To proste, oferując produkt, który jest IDEALNIE dopasowany do potrzeb klienta, nikt inny nie zna ich tak dobrze jak on sam. Tutaj również ważne są emocje, poczucie własności, unikalności produktu i sama radość z procesu tworzenia, po raz kolejny pojawia się tutaj efekt „superbohatera”.

Kiedy ta forma Ci się opłaca?

W dobie tak silnej indywidualizacji potrzeb wymagającego klienta, ten model sprawdza się i opłaca niemalże wszędzie tam, gdzie jest możliwość jego zastosowania. A najlepiej sprawdzi się tam, gdzie klient może zobaczyć, poznać poszczególne elementy składowe.

Ważne: W pewien sposób musisz „mieć na oku” swojego klienta,  powinieneś mu doradzać, sugerować, wskazywać prawidłowe rozwiązania, musisz najzwyczajniej w świecie służyć mu dobrą radą. Jeżeli okaże się, że ten idealny produkt nie jest idealny bo klient np.: źle zestawił jego elementy to przecież nie oceni siebie, że źle mu to wyszło tylko powie, że to wina składników, które oferowałeś.

Przykład: Loft37, sklep internetowy gdzie użytkownik może zaprojektować własne buty.

Modeli biznesowych, które pozwalają na generowanie przychodów w Twoim biznesie jest wiele, jednak należy pamiętać o umiarze. Możesz połączyć ze sobą kilka modeli jednocześnie, jednak nigdy kilkanaście. Ogrom opcji przytłoczy Twojego klienta, zacznie on zastanawiać się nad finalnym wyborem, jeżeli będzie miał wątpliwości, może zdecydować się zrezygnować z transakcji zupełnie, co będzie skutkiem nie podjęcia ostatecznej decyzji o zakupie.

Agata Kiraga

Zastanawiasz się który model biznesowy najbardziej pasuje do Twojej firmy? Potrzebujesz wsparcia? Poznaj naszych trenerów, skonsultuj wszystkie swoje pomysły i rozwiej wszelkie wątpliwości.

Przeczytaj inne artykuły: