Bez względu na to, co myślisz o stopniu trudności zakładania firmy w Polsce, musisz przyznać, że sam proces rejestracji nie jest zbyt skomplikowany. Wypełniasz szereg dokumentów, przejdziesz się od okienka do okienka i już. Jeszcze łatwiej możesz załatwić formalności przez internet. Schody zaczynają się w momencie poszukiwania optymalnych dróg dotarcia do potencjalnego klienta.
„ Jeśli otworzyliście nową firmę, to najprawdopodobniej jesteście w stanie zbudować jakiś produkt. Niemal każdy startup, który upadł, miał jakiś produkt. Natomiast tym, czego upadłe startupy nie miały, była wystarczająca liczba klientów.”
To fragment książki Gabriela Weinberga i Justina Maresa, którzy na własnej skórze przekonali się, ile jest wart każdy z kanałów komunikacji z klientami i które z nich przynoszą największe korzyści w zależności od profilu działalności firmy. Dodatkowo zapytali też o zdanie czterdziestu przedsiębiorców (m.in. Jimmy’ego Wales’a współzałożyciela Wikipedii, Erisa Riesa autora książki „Lean Startup”, czy Alexa Pachikova – jednego z założycieli Evernote) i na podstawie ich odpowiedzi opracowali rzetelną listę strategii na to, jak złapać przyczepność, którą możne wprowadzić w życie swojej firmy.
„Startup jest czymś wspaniałym, jeśli wierzycie w jego potencjał – jeśli nie, szybko stanie się ciężarem”
W książce „Trakcja, czyli złap przyczepność. Jak każdy startup może osiągnąć szybki wzrost” opisane jest 19 strategii tego, w jaki sposób dotrzeć do potencjalnych klientów. Pokazuje w jaki sposób, dzięki eksperymentalnemu podejściu, dojść do właściwego kanału kontaktu z klientem, przechodząc poprzez oczywiste, tj. e-mail marketing, optymalizacje dla wyszukiwarek internetowych SEO, a także rozgłos medialny, content marketing, czy niekonwencjonalne działania PR.
Przeczytasz w niej wiele ciekawostek, m.in. o „prawie gównianych kliknięć”, które głosi, że „po pewnym czasie każda strategia marketingowa osiąga gówniane wskaźniki kliknięć”. Dlaczego? Jak temu zaradzić? Przeczytaj książkę i się dowiesz!
